Nawet nie zgadniesz jak dużo osób nosi soczewki kontaktowe!
O istnieniu soczewek kontaktowych wie chyba każdy. Są najnowszym osiągnięciem technologicznym służącym korekcji wzroku i widzenia. Osoby mające sokoli wzrok także używają soczewek, traktując je jako ozdobę, zmieniającą kolor oczu.
Poprawianie widzenia stare jak świat
Ponoć Neron, rzymski cesarz, walki gladiatorów oglądał przez specjalnie szlifowany szmaragd. Po prostu był krótkowidzem. Jedenaście wieków temu przyrząd poprawiający wzrok skonstruowali Arabowie, a Chińczycy ostrość widzenia korygowali kryształami. Pierwsze, bardzo niedoskonałe okulary korekcyjne pojawiły się w Europie w XIV wieku. Pewnie dla wielu to zaskakujące, ale soczewki kontaktowe są tylko o 100 lat młodsze, ale przeszły zdecydowanie większą ewolucję konstrukcyjną niż tradycyjne okulary.
Przemysł optyczny liderem rynku?
Niestety jest w czołówce, z wielkimi perspektywami. Niestety, bo coraz więcej ludzi na świecie ma kłopoty ze wzrokiem. Przyjmuje się, że połowa ludzi na świecie wymaga korekcji wzroku, a ich liczba wzrasta w tempie zastraszającym. Powszechne użytkowanie komputerów, czytników, telefonów i telewizorów, zanieczyszczenie środowiska przyspieszają pojawianie się wad wzroku i coraz młodsi ludzie cierpią na choroby oczu, które jeszcze niedawno związane były z ogólnym starzeniem się człowieka.
Na szczęście nie tylko coraz więcej o chorobach oczu wiedzą lekarze, ale przemysł optyczny ze swoim postępem technologicznym nadąża za potrzebami. Rok rocznie więcej osób wymienia tradycyjne okulary na soczewki kontaktowe. Rośnie także liczba osób, które noszą soczewki, by zwrócić na siebie uwagę niecodziennym kolorem tęczówki albo traktują je jako kolorystyczne uzupełnienie stroju. 15% Amerykanów nosi soczewki kontaktowe, a w Polsce stosuje je około 2% ludzi. Liczba ta na pewno będzie wzrastać, bo soczewki są bardzo wygodne i dają lepsze pole widzenia niż okulary w oprawkach tradycyjnych. Wiele osób marzy o „kontaktach”, ale barierą są nadal dość wysokie ceny samych soczewek jak i akcesoriów. Jest też pewna grupa okularników, którzy bardzo bronią się przed soczewkami kontaktowymi, bo uważają, że to niezdrowe, że soczewki wymagają wielu czynności, że mają wady wzroku, których soczewki nie skorygują. Lista mitów i półprawd jest jeszcze dłuższa. A prawda jest taka, że bardzo rzadko ktoś, kto zaczął używać szkieł kontaktowych z nich rezygnuje, bo w praktyce okazują się bardzo praktyczne.
Dobrze dobrane (tylko przez lekarza!) i odpowiednio pielęgnowane soczewki są nie do przecenienia. Nie ma się więc co dziwić, że ilość użytkowników szybko rośnie. Ostrożne szacunki mówią, że na świecie jest 150 milionów ludzi patrzących na świat przez „kontakty”.